Plastelina to odrobinę brudny ale bardzo wdzięczny materiał do wspólnej zabawy z dzieckiem. Nie bez znaczenia dla niejednego ojca będzie to, że tworzeniu z plasteliny jest znacznie bliżej do budowania konstrukcji z klocków niż do rysowania czy innych prac 
plastycznych, w których niektórzy czują się mniej komfortowo.
Przygotowanie
Do zabawy potrzebna oczywiście będzie plastelina – jeżeli nie jesteśmy wybitnymi artystami to wystarczy najtańsza plastelina z marketu czy sklepu papierniczego, a jeśli w zabawie będzie uczestniczyło więcej dzieci to najlepiej dla każdego (i dla siebie również!) mieć osobne pudełko (najprostsze 6-kolorowe zestawy powinny w zupełności wystarczyć). Do tego kilka zwykłych kartek papieru i dobrze też mieć pod ręką chusteczki czy ręczniki papierowe i na bieżąco czyścić podłogę, bo komuś na 
pewno przydarzy się wyjechanie poza kartkę. Jeżeli bardzo martwimy się o podłogę to można też rozłożyć gazety, papier do pakowania czy coś podobnego.
Zabawa
Dla dzieci zabawa powinna być bardziej wciągająca jeśli zamiast powiedzieć „to teraz zróbcie coś z plasteliny” zapowiemy, że będziemy teraz przygotowywać prace na Wielką Domową Wystawę Prac Z Plasteliny i po zakończeniu nasze dzieła będą wystawione w jakimś honorowym miejscu w domu (najłatwiej na stole). To powinno znacząco zwiększyć zaangażowanie. Na początek dajmy dziecku samemu pomyśleć i zaplanować co chce zrobić a my zacznijmy po prostu sami coś lepić, żeby dziecko mogło zerknąć na techniki jakie stosujemy czy sposób rozplanowania pracy – jeśli nie mamy od razu jakiegoś dobrego pomysłu to zawsze dobrze sprawdzają się (tzn. powinny nieźle wyjść i zaciekawić dziecko) obiekty znane z życia codziennego – ludzik, domek, samochód itp. Należy zerkać na 
bieżąco jak idzie dziecku – czy ma pomysł, czy potrzebuje podpowiedzi, możemy pomóc zrobić jakiś trudniejszy element. Jeżeli dziecku sprawia jeszcze trudność zrobienie pracy trójwymiarowej to można zasugerować zrobienie płaskiej pracy – przez rozsmarowywanie kawałków plasteliny na papierze. Próbujmy też podrzucać dziecku wyzwania podpowiadając co jeszcze mogłoby dodać do swojej pracy (odrobinę trudniejszego niż to co już zrobiło) – oczywiście adekwatne do wieku i stopnia skomplikowania jego pracy.
Wystawa
Jeśli wszyscy uczestnicy mają już dosyć to możemy przenieść nasze prace na wybrane miejsce. Oczywiście najlepsza wystawa to taka, którą ktoś odwiedza i ogląda dlatego, jeśli mamy taką możliwość, to zaprośmy do oglądania kogoś, kto nie uczestniczył w tworzeniu prac – mamę, dziadka czy kolegę, który wieczorem wpadnie na mecz. Jeśli akurat nie mamy takiej możliwości to możemy zrobić zdjęcia twórców z ich pracami.
Podsumowanie
Dzieci powinny chętnie uczestniczyć w zabawie plasteliną jeżeli z jednej strony damy im swobodę w wyborze tematu i sposobu realizacji, ale również powinniśmy być uważni, żeby dać wsparcie i pomoc kiedy dziecko nie ma pomysłu co i jak robić – zanim zdąży się zniechęcić. Tworzenie wspólnej wystawy powinno dać dodatkową motywację, można też zamiast wystawy zaproponować „konkurs” ale jeśli mamy dzieci w różnym wieku to taka nierówna rywalizacja może być zniechęcająca. W zabawie mogą równie dobrze uczestniczyć dzieci nawet przed przedszkolem jak i przedszkolaki czy dzieci szkolne.